Godzina prezydenta Dudy trwa. We wtorek Sąd Najwyższy, delikatnie mówiąc, "poszedł na rękę" prezydentowi, unikając rozstrzygnięcia w sprawie ułaskawienia Mariusza Kamińskiego. Gość ma szczęście. Już raz, dzięki braku zgody opozycji na uchylenie mu immunitetu, uniknął odpowiedzialności.
Polecam mój tekst z ostatniego weekendowego wydania Trybuny, analizujący konsekwencje prezydenckiego weta
http://trybuna.info/polska/5383-godzina-prezydenta